Najczęściej sporządzamy z wierzchołków dobrze rozwiniętych pędów. Powinny one mieć długość 6—10 cm trzy lub cztery zdrowe liście. Najlepiej jest ucinać sadzonki tuż pod nasadą jednego z liści (który później odcinamy), gdyż najłatwiej się wtedy ukorzeniają. Miejsce cięcia musi być zupełnie gładkie, dlatego też ciąć należy ostrym nożem lub żyletką. Jeżeli robimy sadzonki z bocznych pędów nieco zdrewniałych roślin, dobrze jest odrywać je z tzw. piętką, to jest częścią starszego pędu zakorzeniają się wówczas bardzo dobrze. Tak przygotowane sadzonki sadzimy natychmiast, umieszczając je w wilgotnym podłożu na głębokość 1—2 cm. Jeżeli sadzonki są delikatne, lepiej najpierw zrobić patyczkiem otwór w podłożu, przy wciskaniu bowiem sadzonek moglibyśmy je uszkodzić. Podłoże, w którym umieszczamy sadzonki, powinno składać się z 3 warstw; na dno naczynia kładziemy żwir i piasek, wyżej warstwę żyznej ziemi, a na nią tej samej grubości warstwę piasku lub mieszaniny torfu z piaskiem. Po podlaniu dobrze jest przykryć sadzonki na kilka dni szklanką lub słoikiem. Sadzonki roślin o łodygach mięsistych, np. kaktusów lub innych sukulentów, lepiej jest sadzić po kilku godzinach lub nawet po 2—3 dniach, gdy miejsce cięcia trochę zaschnie; zapobiega to gniciu.