Wiosną, a więc w marcu i kwietniu, gdy paprocie zaczynają się bujniej rozwijać, należy je przesadzać do świeżej ziemi. Powinna ona zawierać znaczną ilość próchnicy, toteż najlepsza jest liściowa z torfem i niewielką domieszką piasku lub inspektowa. Przenosząc roślinę do innej doniczki starajmy się robić to delikatnie, aby nie naruszyć korzeni. Gdy roślina dostatecznie silnie ukorzeni się, dobrze jest zasilić ją roztworem gotowej mieszanki nawozów mineralnych lub mieszanki składającej się z 1 litra wody, 1—2 gramów saletry i 1—2 gramów soli potasowej; ta ostatnia mieszanka jest szczególnie zalecana, gdyż paprocie potrzebują dużo azotu i potasu. Można też stosować rozcieńczoną gnojowicę. Zasilamy od wiosny do jesieni mniej więcej co 2 tygodnie. Rozmnażanie paproci. Najpraktyczniejszym sposobem rozmnażania paproci w domu jest dzielenie silniejszych egzemplarzy podczas przesadzania. Najlepiej jest dzielić rozrywając kłącza bez użycia noża. Zasadniczym jednak sposobem rozmnażania paproci jest wysiew zarodników. Skąd się biorą zarodniki i jak powstają młode rośliny? Otóż na spodniej stronie liści paproci pojawiają się drobne, brunatne punkciki. Czasem są one ułożone regularnie w dwóch rzędach po obu stronach środkowego nerwu liścia, jak na przykład u nefrolepis, a czasem ciągną się jednolitym sznureczkiem wzdłuż brzegu liścia, jak u orlicy. Zazwyczaj osłonięte są błonkowatym wyrostkiem liścia tak zwaną zawijką. Te punkciki to właśnie skupienia zarodników.