Zapewne niejednokrotnie każdy z nas stawiał sobie zasadnicze pytanie: Jaki jest prawdziwy sens posiadania własnej działki czy ogródka, co rzeczywiście wiąże człowieka z tym zielonym kawałkiem otwartej przestrzeni? W imię czego rezygnujemy wielekroć z pójścia do kina, na spacer lub z innych przyjemności po to tylko, żeby pograbić sobie kawałek ziemi? Ktoś bardziej praktyczny mógłby odpowiedzieć, że działka bądź co bądź uzupełnia w jakiś sposób jego spiżarnię. W odpowiedzi takiej jest jednak tylko połowa prawdy. Zamiast przesiadywać na działce, ten sam „praktyczny” biorąc na przykład kilkanaście nadliczbowych godzin w miesiącu zarobiłby prawdopodobnie na podwójną ilość wyhodowanych przez siebie ogórków i pomidorów.