Najpierw wybieramy pa* rocentymetrowq wierzchnią warstwę ziemi formując jednocześnie tak zwany profil drogi, co polega na lekkim, zaokrąglonym podniesieniu jej osi. Czynimy to ubijając lub walcując na wilgotno mieszaninę żwiru, gliny i odrobiny cementu. Na tak przygotowane podłoże wysypujemy 5-centymetrowq warstwę żwiru i również przeciągamy po niej walcem. Aby kamyczki nie rozsypywały się na grządki,alejka żwirowa powinna mieć swoje obramienie. Takie wyostrzenie granicy stwarza przy tym wrażenie ładu i wykończenia. Obramienie najlepiej zrobić z cegły klinkierowej lub szarej okładzinowej cementówki. Zwykła cegła czerwona, a zwłaszcza pochodząca z rozbiórki, jest zwykle bardzo pokaleczona, łatwo się brudzi i choćby dlatego będziemy jej unikać. Nie należy jednak —-jak to się często spotyka – układać cegieł „na rąb”, czyli „w ząbek”. Taka piła wystająca z ziemi robi bardzo przykre wrażenie.