Wciskamy w nią i przykrywamy warstwą mniej więcej równą ich grubości. Następnym zadaniem jest zapewnienie kiełkującym nasionom dostatecznej ilości ciepła i wody. Ciepła dostarczamy ustawiając naczynia w pobliżu pieca lub na słonecznym oknie (w tym ostatnim przypadku trzeba pamiętać o cieniowaniu w godzinach południowych). Dobrze jest położyć na doniczkę kawałek szkła, aby stworzyć kiełkującym nasionom ciepłą i wilgotną atmosferę. Podlewamy systematycznie, tak aby nie dopuścić do wyschnięcia ziemi. Należy to zrobić delikatnie przez drobne sitko, aby nie spłukiwać nasion, najlepiej jest używać do tego celu rozpylacza. Gdy rośliny będą już miały parę listków, należy je przesadzić do innych naczyń. To pierwsze przesadzenie maleńkich siewek nazywamy pikowaniem. Celem pikowania jest przede wszystkim wytworzenie dobrego systemu korzeniowego u roślin, a ponadto dostarczenie im większej przestrzeni. Ponieważ pikowane rośliny są jak już powiedziano bardzo małe, zazwyczaj posługujemy się przy tej pracy kołeczkiem przyciętym na końcu w kształcie widełek. Drugim kołeczkiem zaostrzonym na końcu robimy otwory w ziemi. Ziemię dajemy taką jak do siewu. W miarę rozrastania się roślin przesadzamy je jeszcze dwa do trzech razy w ciągu pierwszego roku.