Zjawia się również niebagatelny problem integracji z zielenią — pomyśleć bowiem trzeba o ustawieniu ławeczki w cieniu, w miejscu zacisznym. Ławeczka jednak, choćby najlepiej pomyślana i ustawiona, nie zaspokoi nawet skromnych potrzeb. Obok ławeczki przydałby się stół, a jeśli lubimy wygodnie się rozciągnąć czy poopalać — również rozkładany fotel lub leżak. Razem tworzą one wyraźny zespół rekreacyjny. Wyda się on jednak mało osłonięty, cień krzaczków okazuje się już niewystarczający. Pomyśleć trzeba o budowie trejaży czy pergoli. Teraz już całość wygląda dość zachęcająco, można trochę posiedzieć i wygodnie odpocząć. Zjawia się teł problem jakiegoś, choćby turystycznego miejsca na przygotowanie posiłku.